Sen o wojnie w przyszłym roku
Z moimi snami bywa tak, że te prorocze śnią mi się zwykle pod koniec roku. Ostatniej nocy miałam niezwykle wyraźny, realistyczny sen, który z początku trudno było mi zinterpretować. Bo co oznacza śniący się wisielec? Spacer po budynku uczelni? A wysiadka na stacji w konkretnym wojewodztwie? Jednak gdy sen udało mi się rozgryźć, popadłam w lekkie przerażenie i przez cały dzień o nim rozmyślałam... Sni mi się, że wchodzę do budynku wyzszej uczelni, jakiegoś uniwersytetu, przechodzę przez hol, mijam szatnię i dostrzegam, że... na wieszaku wisi... martwa kobieta... We śnie czuję swoje przerażenie, nie chcę dłużej patrzeć na trupa. Parę kroków dalej widzę grupkę studentów, ktorzy jakgdyby nigdy nic siedzą przy stolikach uczelnianej kawiarni. Mają doslownie w nosie, że ktoś w tym samym budynku wisi martwy... Wracam do wyjścia, muszę minąć znowu wisielca, staram się nie patrzeć w jego kierunku... Kolejna scena - wysiadam na stacji, wiem, że to województwo świętokrzyskie. Wchodzę na dziwn...