Kolejny prezydent Rosji, jakiego tam jeszcze nie było...
Kilka wizji rozłożonych w czasie. Pierwsza o pogrzebie Putina, chowanego na Kremlu, w białej cerkwii. Przy trumnie ubrana na czarno, przysłonięta czarnym welonem, kobieta. To Maria Zacharowa, obecnie rzeczniczka MSZ Federacji Rosyjskiej. W mojej wizji jest tylko ona, nikogo więcej nie ma, choć to raczej chyba tylko symboliczne podkreślenie jej pozycji na Kremlu. W ostatnich kilku wizjach znowu ona. Widzę białą jak pergamin twarz zmarłego Putina, leży w trumnie. I znowu ona. Ale potem widzę ją przemawiającą z mównicy z rosyjskim orłem. Czuję, że to wzniosłe przemówienie do narodu, takie prezydenckie. To nie jest sytuacja typowa dla stanowiska, jakie obecnie piastuje. Potem jeszcze gdzieś stoi centralnie, w tle szereg vipów. To ona jest teraz najbardziej zaufanym człowiekiem Putina. Media spekulują na ten temat, od pewnego czasu typując na następcę obecnego prezydenta Rosji m.in. Nikołaja Patruszewa.