Wizja o Kazachstanie
Przed laty przekaz z samej góry. Słucham radiowej relacji z pielgrzymki papieża Jana Pawła II po Kazachstanie jednocześnie przeglądając fotografie z insygniami królowej brytyjskiej Elżbiety II, zamieszczone w pewnym czasopiśmie.
Zamykam na chwilę oczy. Widzę obraz bardzo podobny do jasnogórskiej madonny, cały złoty, platynowy, mieniący się wewnętrznym blaskiem...
Słyszę w głowie: "W Kazachstanie Krew Mojego Syna..."
Komentarze
Prześlij komentarz