Wielki krach...

 Nad ranem wizja: mężczyźni w charakterystycznych spodniach na szelkach i białych koszulach i słowa, które słyszę w głowie: "panika na giełdach"...

Kojarzy mi się to z ostatnim moim snem zapisanym w senniku, w którym śniłam m.in., jak chowam się przed wojną w markecie spożywczym...


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

To nadal aktualne...

Ucieczka przed wojną

A więc wojna!